Czarna biel czyli o pastach z węglem aktywnym.

Od jakiegoś czasu zauważyłam wzrost popularności past i proszków z węglem aktywnym. Te czarne środki do higieny jamy ustnej stały się bardzo modne za sprawą rekomendacji gwiazd i ich wpisów w mediach społecznościowych.

Większość tego rodzaju past otagowanych jest hasłami, ekologiczne, przyjazne środowisku, ziołowe, naturalne , organiczne. Prawie wszystkie reklamowane są jako pasty wybielające, a części z nich przypisuje się właściwości terapeutyczne jak remineralizację i wzmocnienie zębów, zdolność do detoksykacji czy działanie przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze. Żadne z tych właściwości, nie jest poparte naukowo, więc to trochę wprowadzanie w błąd konsumenta. Świetny marketing na którego fali popłynęły nawet takie marki jak Curasept czy Blendamed.

Swoim pacjentom od zawsze powtarzam że przy higienie zębów większe znaczenie ma typ szczoteczki ,technika oraz czas szczotkowania niż skład pasty. Pasta nie jest niezbędna. Ułatwia nam oczyszczenie zębów , daje przyjemny zapach ale co najważniejsze, dostarcza fluor. Teraz skup się ,fluor - jedyny naukowo udowodniony minerał zapobiegający próchnicy i potrzebny w trakcie rozwoju zębów u dzieci. Fluor jest pierwiastkiem , który występuje naturalnie w środowisku , w wodzie , glebie. Dużo jest go również w czarnej herbacie. Dlatego nie zrozumiały jest dla mnie dzisiejszy trend ,że pasty reklamowane jako naturalne czy organiczne z założenia tego fluoru nie mają. Dlaczego ?Podobnie z pastami z węglem aktywnym tylko 8% tych past przebadanych przez zespół angielskich naukowców  (Brooks et all) mają w składzie fluor.

Do tego, biorąc pod uwagę właściwości wiążące węgla aktywnego (używany jest do oczyszczania wody z nadmiaru fluoru),to ten fluor nie ma szans związać się z hydroksyapatytami i wzmocnić szkliwo.Dotyczy to również wszystkich innych składników aktywnych (zioła, minerały) zawartych w tych pastach. W sąsiedztwie węgla maja małe szanse aktywować swoje właściwości. Ponadto, jest zasada, żeby pluć nie płukać, aby fluor pozostał na zębach dłużej i miał czas zadziałać. Spróbuj nie wypłukać buzi po umyciu jej czarną pastą. Nie da się.

Nie ma też co liczyć na efekt wybielający tych past, bo one koloru zębów nie zmieniają. Istnieje różnica między usuwaniem przebarwień powierzchniowych a wybielaniem. Osady na zębach pochodzą głównie od kawy, czerwonego wina, tytoniu oraz ciemnych produktów i napojów. Umiejscawiają się one w powierzchownej warstwie szkliwa. Można je usunąć pastami wybielającymi do tego przeznaczonymi i wcale nie potrzebujemy osławionego węgla aktywnego. Do usunięcia głębszych przebarwień potrzebne jest chemiczne wybielanie i tutaj proponuje nie eksperymentować w domu tylko zasięgnąć porady dentysty.

Węgiel jest substancją ścierną i za tym kryje się pewne niebezpieczeństwo. W zależności od formy w jakiej znajduje się w paście, czy to  pyłu , proszku , małych cząsteczek jest bardziej lub mniej ścierny.. Przejrzałam z 10 past z węglem i na żadnej nie znalazłam oznaczonego RDA( relative dental abrasivity). Czyli w zasadzie nie wiadomo jakie są ich możliwości ścierania i czy nie przekraczają zalecanych wytycznych  ( górna granica 250 ).Teraz wyobraź sobie, że ulegasz reklamie , kupujesz taką pastę z zamiarem wybielenia zębów , szorujesz je jak szalona/y, nie dostarczasz fluoru, bo go tam nie ma lub jest nieaktywny- prosta droga do nabawienia się ubytków klinowych i nadwrażliwości.

Ekologiczne, przyjazne środowisku. Czyżby? Żadna pasta zapakowana w plastikową tubkę nie jest przyjazna środowisku postawmy sprawę jasno. Pasta w słoiczku - juz lepiej ale co z aluminiową pokrywką? Jedyne pasty “zero- waste” ,według mnie to pasty w tabletkach zapakowane w biodegradowalne torebki, ale tych wciąż jest mało na rynku, a  czarnej nie znam żadnej.

Dodam jeszcze, że mycie taką czarna pastą to nie lada wyczyn. Nie ma mowy o pośpiechu bo skończysz z czarnymi plamami nie tylko na dziąsłach i języku ale także na ubraniu. Ponadto cząsteczki węgla drzewnego mogą gromadzić się wzdłuż brzegów wypełnień i uzupełnień protetycznych. Jeśli zdarzy się to w strefie uśmiechu, atrakcyjność zębów może ulec pogorszeniu, zwłaszcza jeśli barwienie obejmuje szereg sąsiednich uzupełnień, takich jak zestaw licówek lub koron z mniej niż idealnymi brzegami naddziąsłowymi.

Użyj pasty do zębów z węgla drzewnego, jeśli absolutnie uwielbiasz, aby usta przybrały oszałamiający odcień czerni lub potrzebujesz motywacji do codziennego mycia umywalki. Warto też mieć  tą pastę w łazience na widocznym miejscu , zwłaszcza gdy odwiedza Cię Halinka,  a co ? Niech wie jaka trendy jesteś.

‍